W dniach 19 – 23. 09. 2011 36 – osobową grupą z Warsztatów Terapii Zajęciowej wyjechaliśmy na pięciodniowy wyjazd wraz ze swymi instruktorami. Celem naszej wycieczki był Zalew Bagry, znajdujący się na obrzeżach Krakowa. Przebywaliśmy w Ośrodku przy Przystani Żeglarskiej UKŻ „HORN”, gdzie mogliśmy korzystać z bazy wypoczynkowo – noclegowej oraz pysznych posiłków serwowanych w Tawernie Horna.

Mieszkając tak blisko przystani, nie sposób nie skorzystać z jej dobrodziejstw – tak więc w trakcie naszej wycieczki mogliśmy wieczorowa porą przepłynąć Zalew na pontonie. W godzinach popołudniowych spacerowaliśmy po rynku krakowskim, ciesząc się jego piękną architekturą oraz zwiedzając Kościół Mariacki oraz Sukiennice. Niesamowitym przeżyciem dla nas było zwiedzanie niedawno otwartego Muzeum Historycznego Miasta Krakowa
w podziemiach rynku, gdzie mogliśmy przenieść się w czasy średniowiecza.

Mieliśmy również możliwość doświadczenia zupełnie czegoś nowego – zostaliśmy tancerzami flamenco! W ramach warsztatów tanecznych stworzyliśmy etiudę flamenco
o smoku wawelskim, przygotowaną przez panią Wiolettę Bednarczyk (prezesa Stowarzyszenia Puente Del Arte oraz nauczyciela tańca flamenco w szkole La Pasion), która była pomysłodawczynią projektu i organizatorem oraz Kaję Będkowską – Klar (dyrektora artystycznego oraz właściciela szkoły tańca flamenco w Krakowie La Pasion).
Obie instruktorki włożyły w swą pracę wiele serca i pasji, począwszy od stworzenia specjalnie dla nas legendy o smoku wawelskim, przez dobór odpowiedniej muzyki i strojów, po poprowadzenie dwudniowych warsztatów w krakowskim Klubie Wersalik, działającym przy Ośrodku Kultury w Nowej Hucie. Byliśmy zachwyceni owym pomysłem, już
od pierwszych minut czuliśmy się jak „ryba w wodzie” na parkiecie. Pełni zaangażowania
i radości wcielaliśmy się w role smoków i rodu królewskiego, który chciał je ujarzmić poruszając się jak prawdziwi tancerze flamenco.

Wieczorami czas spędzaliśmy przy grillu z wyśmienicie upieczonymi kiełbaskami oraz radosnymi śpiewami. Ostatniego dnia swój pobyt uczciliśmy wspólną zabawą dyskotekową. Przed samym wyjazdem, w słonecznych promieniach zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie nad przystanią, by na zawsze już mieć to miejsce w swej pamięci.

autorzy tekstu:   Sylwia Szulik i Marcin Pudełko